Lubicie poranki?
Gdy słońce ledwo pokazało się na horyzoncie.
Cisza, spokój, czas dla siebie.
Lubicie?
Bo ja jakoś nie za bardzo :)
Wpis powstał w odpowiedzi na nowy cykl UHK Gallery - Feminki.
Kto jeszcze nie widział, niech zajrzy na bloga po fantastyczne inspiracje.
Miłego dnia:)
Blue
Fantastyczny wpis!
OdpowiedzUsuńAleż mi się podoba!
OdpowiedzUsuńŚwietna lalka :) Bardzo fajny pomysł i super wyszła :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny wpis !!!
OdpowiedzUsuńi nie ma co ukrywać ja też z rana jestem nieposkładana:)
Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńJa również nie lubię poranków, a Twoja lalka przypomina mi jak bardzo jestem 'nieposkładana' właśnie :) Piękna inspiracja!
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńHahah :) świetne! Zazwyczaj tez tak mam z rana :) Poranki potrafią być trudne :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny! I taki życiowy:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis - ja tez tak mam :)
OdpowiedzUsuńCzad!:)
OdpowiedzUsuńhehe! cudowne! od tła poczynając na celnym, życiowym komentarzu kończąc :D
OdpowiedzUsuńja bardzo - poranki i Twój wpis :)
OdpowiedzUsuń